Ziemia Święta
Osiem dni trwała pielgrzymka do Ziemi Świętej. Uczestniczyły w niej 104 osoby, które zostały podzielone na dwie grupy. Pierwsza z nich to grupa czerwona (słyszący) pod kierunkiem s. Bonity i ks. Józefa, druga to grupa niebieska (niesłyszący), gdzie opiekę duchową pełniło trzech kapłanów: ks. Tomasz, ks. Robert i ks. Marcin. Program pielgrzymki przewidywał czas na zwiedzanie i modlitwę, ale też na odpoczynek i relaks.
Rozpoczęliśmy w piątek 1 lutego
Rozpoczęliśmy w piątek 1 lutego wczesnym rankiem, bo już o godz. 4.30 była zbiórka na lotnisku. Dla wielu sam lot okazał się być pełen emocji, bo pierwszy raz w życiu lecieli samolotem. Po lądowaniu w Tel Avivie ruszyliśmy do Betlejem, a dokładniej mówiąc na pole pasterzy, by tam uczestniczyć we Mszy św. Potem już zakwaterowanie w hotelu i pierwsza próba arabskiej kuchni.
W kolejne dni odwiedziliśmy wszystkie najważniejsze miejsca związane z życiem i działalnością Pana Jezusa. Było więc Ain Karem znane jako miejsce narodzenia Jana Chrzciciela, był Nazaret, gdzie anioł zwiastował Maryi, że będzie Matką Syna Bożego i było Betlejem z miejscem narodzenia Jezusa i grotą mleczną, gdzie Maryja karmiła swego Syna przed ucieczką do Egiptu. W rzece Jordan, gdzie Jezus został ochrzczony, odnowiliśmy nasze przyrzeczenia chrzcielne, a w Kanie, gdzie Jezus uczynił pierwszy cud przemiany wody w wino podczas wesela, małżonkowie ponowili swoje ślubowanie. Odwiedziliśmy również górę błogosławieństw, dom św. Piotra, górę kuszenia, pustynię judzką, miejsce wskrzeszenia Łazarza i jezioro galilejskie. Wreszcie dotarliśmy do Jerozolimy, by tam przeżyć nabożeństwo Drogi Krzyżowej. Wyjątkowe, bo nasza modlitwa odbywała się na ulicach starego miasta, między straganami i sklepikami. Modliliśmy się w bazylice grobu Jezusa, czyli w miejscu zmartwychwstania.
Nie tylko modlitwa
Oprócz miejsc związanych z chrześcijaństwem odwiedziliśmy także miejsca ważne dla judaizmu (religii żydowskiej) i islamu – np. synagoga, muzeum Yad Vashem czy ściana płaczu. Nasza pani przewodnik starała się wyjaśnić wszystkie zawiłości historyczne i religijne związane z Palestyną, Izraelem, Syrią i Jordanią.
Obok części pielgrzymkowej była też i rekreacyjna. Do niej należał rejs statkiem po jeziorze galilejskim oraz kąpiel w morzu martwym. Niektórzy nie mogli uwierzyć, że temperatura przekraczała tam 30 stopni.
W drodze powrotnej niektórzy już pytali o kolejną pielgrzymkę. Może Portugalia, Jordania, Litwa… Zobaczymy:)
Zdjęcia z pielgrzymki można otrzymać w biurze Fundacji FONIS (proszę przynieść swój pendrive lub dysk). Filmowa relacja przygotowana przez Julię Boniecką oraz Michała Łyczkowskiego jest dostępna tutaj.