Triumf serca
Triumf serca to poruszająca historia filmowa oparta na prawdziwych wydarzeniach, które wydarzyły się w czasie II wojny światowej. W 1941 roku, gdy z obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu uciekł jeden z więźniów, Niemcy postanowili zabić 10 więźniów. Kara miała być tym okrutniejsza, że mieli zginąć śmiercią głodową. Za jednego ze skazańców zgłasza się Maksymilian Kolbe – franciszkanin. Tak właśnie rozpoczyna się film, który dziś mieliśmy okazję oglądać.
We wtorkowe popołudnie około 60-osobowa grupa z Fundacji FONIS spotkała się w Multikinie w Pasażu Grunwaldzkim. Tam bowiem o godz. 17.00 rozpoczynał się seans filmowy z napisami dla niesłyszących. Blisko dwugodzinna opowieść filmowa poruszyła widzów. Wychodzący z kina mieli przekonanie, że nawet w nieludzkich warunkach można zachować człowieczeństwo. Postawa Maksymiliana Kolbe, który w obliczu śmierci nie tracił nadziei i starał się ją podtrzymać u współwięźniów, to postawa, która przywraca wiarę w człowieka. W końcowych scenach, gdy widzowie oglądają śmierć bohaterów, oglądają jednocześnie ich zwycięstwo.
Jak piszą twórcy filmu jest to nie tylko historia męczeństwa, lecz przede wszystkim hołd dla miłości. Bo miłość jest silniejsza niż śmierć. W świecie pełnym podziałów i konfliktów „Triumf serca” staje się uniwersalnym apelem o dobro, wiarę i człowieczeństwo.

Wyjście seniorów na film „Triumf serca” zorganizowaliśmy w ramach realizacji zadania publicznego „Działania na rzecz wrocławskich seniorów w latach 2025-2026 – Aktywny senior” współfinansowanego ze środków Gminy Wrocław (www.wroclaw.pl).
























































