Samotna podróż na Nordkapp
Samotna podróż na Nordkapp. Wolontariusz Fundacji FONIS – Arkadiusz Sławski już po raz trzeci wyruszył na rowerową wakacyjną wyprawę. Dwie poprzednie były podróżami po kraju. Najpierw w 2021 roku z Wrocławia pojechał samotnie do Bałtyckiego Krzyża Nadziei w Pustkowie (MIGiem nad morze). Dwa lata później wraz z czterema innymi miłośnikami jednośladów przemierzył ponad 600 kilometrów wzdłuż wybrzeża Morza Bałtyckiego (MIGiem Bałtyckie).
Jak mawia stare porzekadło, apetyt rośnie w miarę jedzenia. W tym roku Arkadiusz zapragnął wyruszyć na Nordkapp, zwany również Przylądkiem Północnym. Podróż do tego popularnego norweskiego przylądka prowadziła przez Litwę, Łotwę, Estonię i Finlandię. Blisko dwutygodniowa podróż obejmująca dystans niemal 3 tysięcy kilometrów to nie lada wyzwanie. Arkadiusz rowerem przejechał blisko 1700 km. Resztę pokonał promem i pociągiem.
Samotna podróż na Nordkapp okazała się nie być zupełnie samotną. Po drodze bowiem nasz podróżnik spotykał wielu ciekawych ludzi. Wśród nich byli między innymi głusi Amerykanie, czy też specjaliści od naprawy rowerów (nie wszystkie szprychy wytrzymały tak długi dystans). I chociaż pogoda nie rozpieszczała, bo Arek doświadczył zarówno ulewnych deszczy, jak i nieznośnych upałów, natura wynagrodziła te niedogodności. Podczas drogi nie zabrakło bowiem przepięknych krajobrazów.
Ponadto podróż była okazją do odwiedzenia wielu ciekawych miejsc. Wśród nich na uwagę zasługuje między innymi Łotewskie Stowarzyszenie Głuchych, szkoła dla głuchych w Helsinkach, czy też popularne z powodu św. Mikołaja – Rovaniemi. Poniżej kilka zdjęć dokumentujących tę niezwykłą wyprawę!
Arku, gratulujemy odwagi i wytrwałości. I ciekawi jesteśmy, dokąd kolejna wyprawa…