Majówka niewidomych
Majówka niewidomych upłynęła pod znakiem pięknej, słonecznej pogody, a także miłej, serdecznej atmosfery. 29 osób niewidomych, słabowidzących i towarzyszących im opiekunów oraz wolontariuszy Fundacji FONIS spędziło sobotni, majowy dzień na Górze Ślęży.
Wyruszyliśmy z Wrocławia w godzinach porannych, a na miejsce zbiórki wyznaczyliśmy Przełęcz Tąpadła u podnóża Ślęży. Kiedy wszyscy majówkowicze dotarli na miejsce, rozpoczęliśmy górską wędrówkę. Niektórzy, z pomocą swoich przewodników, pokonali pieszo całą trasę aż na sam szczyt, inni przeszli samodzielnie połowę drogi. Natomiast jeszcze inni, ze względów zdrowotnych, a nie z lenistwa bynajmniej, skorzystali z możliwości wjazdu na górę samochodem.
Kiedy już cała grupa dotarła na szczyt, zgromadziliśmy się w znajdującym się tam kościele pw. Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny. Tu, nie tylko ciepło i serdecznie przywitał nas ks. Jakub Bartczak – kapłan na co dzień pracujący w parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Sulistrowicach, do której należy kościół na Ślęży – ale również przybliżył nam on historię tego miejsca. Dowiedzieliśmy się m.in., że to najwyżej położony kościół w Archidiecezji Wrocławskiej, a także tego, że sama góra Ślęża należy do Korony Gór Polskich.
A potem uczestniczyliśmy we mszy św. odprawionej dla nas przez ks. Tomasza Filinowicza – duszpasterza osób niewidomych. Jego słowo o trwaniu w jedności z Chrystusem i wolności wyboru poruszyło nasze serca. Jednakże majówkowe spotkanie nie mogło się obyć bez smaku kiełbaski usmażonej na ognisku. Rozpalił je dla nas również ks. Tomasz, narąbawszy wcześniej własnymi rękoma drwa. Najpierw wszyscy ochoczo wyjęli ze swoich plecaków przywiezione ze sobą smakołyki, a potem rozpoczęło się wspólne biesiadowanie i serdeczne rozmowy.
Dziękujemy sobie zatem za miło spędzony czas. Szczególnie zaś dziękujemy tym osobom, głównie wolontariuszom Fundacji FONIS, które zaangażowały się w organizację wycieczki na Ślężę.
No i oczywiście mówimy wszystkim: Do zobaczenia za rok!