Festyn św. Filipa Smaldone 2019
Dla ducha…
Niemal 500 osób zgromadził tegoroczny Festyn św. Filipa Smaldone zorganizowany w drugą niedzielę czerwca przez Fundację FONIS we współpracy z wrocławskim duszpasterstwem niesłyszących. Takiej frekwencji nie mieliśmy jeszcze w kilkuletniej już tradycji organizowania festynu z okazji święta patrona osób głuchych. Tak dużą liczebność uczestników wydarzenia podkreślił również główny celebrans Mszy św., mówiąc, że nie widział nigdy tylu niesłyszących w jednym kościele. Sam zresztą przywiózł ze sobą z Poznania grupę 60 osób!
Świętowanie rozpoczęliśmy o godz. 12.00 od Mszy św., którą celebrowali duszpasterze niesłyszących z Poznania i z Wrocławia – ks. Marcin Płóciennik i ks. Tomasz Filinowicz. W kazaniu skierowanym do zgromadzonych ks. Marcin mówił nie tylko o modlitwie poprzez wstawiennictwo św. Filipa Smaldone, ale również o tym, że każdy z nas jest powołany, by głosić naukę Jezusa, i że nie ma czasu, by z tym zwlekać. Trzeba ją głosić teraz, już. Zgromadzeni na Eucharystii z uwagą, a jednocześnie z ożywieniem słuchali tych słów.
… i dla ciała
Następnie, po zakończonej Mszy św., udaliśmy się do auli i ogrodów Papieskiego Wydziału Teologicznego. Tam rozpoczęła się część rekreacyjno-kulturalna festynu. Na wszystkich czekały już liczne atrakcje. Każdy zatem znalazł tu coś dla siebie. Po krótkiej części artystycznej największym zainteresowaniem cieszyły się stoiska gastronomiczne. Każdy chciał zjeść smaczną kiełbaskę albo kaszankę z grilla, kromkę chleba ze smalcem, a potem na deser pyszne ciasto. Na najmłodszych zaś czekała dmuchana zjeżdżalnia i wieża wspinaczkowa, bańki mydlane, malowanie twarzy i wata cukrowa – uwielbiana przez wszystkich milusińskich. Zarówno mali, jak i duzi, mogli pomalować ceramicznego motyla, symbol osób niesłyszących, i zabrać na pamiątkę do domu. A na tych, którzy lubią ruch i aktywność fizyczną, czekały konkursy sportowe, ale też inne konkursy z nagrodami. I tu również, czy to młodszy, czy to starszy, każdy mógł spróbować swoich sił.
Natomiast Ci, którzy lubią spokojniej spędzać czas, mogli oglądać wystawę, na której zaprezentowaliśmy prace plastyczne podopiecznych i wolontariuszy fundacji wykonane w ramach projektu muzycznego „To jest możliwe”, a także w czasie warsztatów rękodzieła dla seniorów w ramach projektu „Aktywny senior”. Na festyn przyjechała też p. Michalina Kentzer, autorka książki „Cisza – moja siła”, która opowiadała zainteresowanym o swojej książce.
Ponownie w auli o godz. 17.00 zgromadziło nas wręczanie nagród i dyplomów za najlepsze wyniki w konkursach sportowych. Były gratulacje i dużo radości z wygranych. Poza tym wręczyliśmy również nagrodę główną festynu – ekspres do kawy. Pani Basia była z niego bardzo zadowolona.
Dziękujemy!
W tym miejscu nie może zabraknąć podziękowań dla tych wszystkich, którzy przygotowali festyn. Otóż, Festyn św. Filipa Smaldone nie odbyłby się bez zaangażowania całej już rzeszy WOLONTARIUSZY Fundacji FONIS, sympatyków i przyjaciół naszej organizacji na czele z Wrocławskim Klubem Sportowym Niesłyszących „Świt” oraz szkołami „AMIGO”. Kochani! Wszystkim za wszystko serdecznie DZIĘKUJEMY! Jesteście NIEOCENIENI w niesieniu pomocy, ale przede wszystkim w dawaniu radości osobom niesłyszącym i słabosłyszącym oraz ich rodzinom. Do zobaczenia za rok!!!